Danie z serii dokladnie takich, jakie lubie ponad wszystko: mozna je przygotowac blyskawicznie i ze skladnikow zalegajacych niemal zawsze w kuchni... Juz po fakcie stwierdzilam, ze danie mozna by bylo zrobic uzywajac juz ugotowanego miesa, np. resztkowego, pieczonego kurczaka, albo zastapic je pokrojonymi na grube plastry pieczarkami i zadowolic sie wersja wegetarianska.
:)
Przepis (podaje juz bardzo minimalnie zmieniony) znalazlam na stronie BBC Good Food 'One pan chicken couscous'.
Skladniki:
(na 3-4 porcje, resztki mozna zpokojnie odgrzac na patelni lub w mikrofali nastepnego dnia)
* W oryginalnym przepisie byl swiezy imbir, ale ja zapomnialam kupic i ratowalam sie tym,co mialam. Eksperyment udany!
** W oryginale byly '1-2 ŁYŻKI'! I cala kolekcja skarg w sekcji komentarzy... Ja dalam 1 lyzeczke i danie bylo tylko delikatnie doprawione, perfekcyjnie zjadliwe dla dzieci. Jesli ktos lubi hiper-ostre dania moze spokojnie dodac wiecej pasty.
No comments:
Post a Comment