Osiem lat minęło... :)
Oczywiście tak naprawdę świętowaliśmy już dobrych kilka dni temu, bo w środę 24 lutego, ale generalny, otaczający nas ostatnimi czasy chaos przyczynił się do niejakiej zwłoki...
Lockdown trwa w najlepsze i wiele w kwestii spotkań towarzyskich zrobić się nie dało. Musieliśmy się zadowolić pysznym ciastem, lokalną pizzą i dobrze schłodzonym różowym winem. Skarg nie było słychać... :)
Za rok pobawimy się w większym towarzystwie! I tyle.
100 lat Sofijka!
:)
Sto lat solenizantce! Piękny torcik :)
ReplyDeletespóźnione 100 lat
ReplyDelete