Pojechała z nami na londyński kemping (jak widać na załaczonych tam obrazkach) i okazała się być znakomitym akompaniamentem do mięs z grilla. Przy okazji wiezienia sałatki gdziekolwiek i braku jakichkolwiek kuchennych udogodnień, pominęłam punkt wcześniejszego zalewania cebuli sosem/dressingiem. I powiem szczerze specjalnie wielkiej różnicy w smaku nie wyczułam. Tyle tylko, że doszłam do wniosku, że pływajace w occie pomidorki bardzo szybko straca wszelkie oznaki atrakcyjności, dlatego swoje miejsce w izolowanej torbie znalazł słoiczek przygotowanego sosu, dodany do reszty w ostatniej chwili.
Przepis z bloga Chilli, Czosnek i Oliwa.
Składniki:
(na okolice 3-4 porcji, jako dodatek do pieczonego mięsa i ziemniaków na przykład)
- 400g puszka białej fasolki (u mnie - 'butter beans', czyli swojski 'Jasio')
- 1/2 średniej, czerwonej cebuli
- 2 łyżki posiekane natki pietruszki
- garść (jakieś 8 sztuk) pomidorków koktajlowych, pokrojonych na połówki
- przyprawa sumak
sos:
- 3 łyżki octu z czerwonego wina
- 5 łyżek oliwy extra virgin
- mały zabek czosnku, przeciśnięty przez praskę, starty na tarce, lub bardzo drobniutko posiekany
- sól i pieprz, do smaku
- Przygotuj sos - w zamykanym słoiczku, lub miseczce, bardzo dokładnie roztrzep wszystkie składniki, doprawiajac przy okazji do smaku.
- Cebulę pokrój na bardzo cieniutkie plasterki. Wrzuć do miski razem z natka pietruszki. Zalej mniej-więcej połowa sosu i zostaw na 15 minut.
- Fasolkę odcedź i bardzo dobrze opłukaj. Przelej goraca woda. Zalej reszta sosu.
- W sporej misce połacz fasolkę, cebulę z pietruszka, oraz pomidorki koktajlowe. Delikatnie wymieszaj i posyp odrobina przyprawy sumak.
podoba mi się ;)
ReplyDeleteWygląda smakowicie :)
ReplyDeleteMoje smaki... jadłabym. :)
ReplyDeleteBardzo fajny przepis. Dziękuję za zgłoszenie do akcji :) Właśnie robię drugie podejście do podsumowania i mam nadzieję, że dokończę w końcu ;)
ReplyDelete