"A fantastic quick bread, which makes use of over-ripe bananas. Its incredibly moist, fruity and utterly delicious. Enjoy for afternoon tea, elevenses or pop into packed lunches."
Rzeczywiście jest to chyba najprostszy przepis na chlebek bananowy, jaki znam. Przygotować, rozgnieść, wymieszać i upiec - tak, jak lubię! Nie potrzeba miksera, ani całej kolekcji misek i łyżek.
Zaniosłam kilka kawałków na posiedzenie ze znajomą (obie mamy dziecki w grupach teatralnych i co piatek czekamy przez godzinę na zakończenie zajęć). Jeen wcięła trzy kawałki, przeprosiła, że zostawiła niewiele dla Samiry :) i wyznała, że chciałaby, by jej chlebki bananowe tak wychodziły. Czyli sukces zupełny piekarniczego eksperymentu...
Przepis - Easy banana bread.
Składniki:
(na 1 bochenek)
200g maki
200g drobnego cukru
50g masła
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 łyżeczka sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajko
3 bardzo dojrzałe banany
- Rozgrzej piekarnik do 180stC. Przygotuj blaszkę/foremkę w okolicy 13/23cm - wyłóż papierem do pieczenia.
- Widelcem, w sporej misce, rozgnieć dokładnie banany. Dodaj makę, cukier, masło, wanilię, proszek do pieczenia, sodę i jajko. Dobrze zmiksuj i przelej do blaszki.
- Piecz przez około 50-60 minut, lub do czasu, aż patyczek wetknięty w środek będzie wychodził czysty. Zostaw do ostudzenia na kratce. Nadmiar można spokojnie zamrozić - pokrojony na porcje zawinać w papier do pieczenia i mrozić, przez użyciem zostawić na około godzinę w temperaturze pokojowej.
a wiesz że ja jeszcze nigy nie robiłam takiego; chyba czas nadrobic zaległości
ReplyDeleteWyobrażam sobie jego zapach :) mniamm. Porywam kawałek i pozdrawiam -:)
ReplyDeleteChlebek bananowy znam, a jakoś wygodniej mi dojrzałe banany zmiksować na placuszki... Czas sobie przypomnieć ten smak ;)
ReplyDelete