Jeśli ktoś nie lubi owsianych wypieków, tych też nie polubi. Jeśli ktoś lubi owsiane, ale bardzo słodkie, te mu nie zaimponuja... Bo mówimy tutaj o bardzo odchudzonej wersji. Bez dodanego cukru w żadnej normalnie przyjętej postaci tj. karobu, miodu, golden syrup'u, melasy, czy też zwykłego, granulowanego, oczyszczonego, czy nie, najbardziej znanego i popularnego. Podstawowej słodyczy dostarczaja oczywiście banany, wiórki kokosowe i daktyle, ale ulepek to to nie jest.
Składniki:
(na blaszkę 20/20cm, czyli około 9-16 porcji)
- 2 dojrzałe banany + ewentualnie dodatkowa połówka
- 1 jabłko
- 2 szklanki płatków owsianych
- ½ szklanki wiórków kokosowych
- ½ szklanki daktyli
- garść orzechów (opcjonalnie, ja nie dałam)
- ½ łyżeczki cynamonu
- 1 łyżka mielonego lnu
- Piekarnik rozgrzej do temperatury 180ºC. Foremkę o wymiarach 20x20cm wyłóż papierem do pieczenia.
- W dużej misce, lub garnku rozgnieć banany widelcem na gładkie puree.
- Dodaj do nich pozostałe składniki: obrane i pokrojone drobno jabłko, posiekane orzechy (jeśli używasz), płatki owsiane, pokrojone daktyle, wiórki koksowe, cynamon i len. Całość dobrze wymieszaj.
- Ciasto przełóż do przygotowanej foremki, dociśnij, wyrównaj i piecz przez 30 minut.
- Wyjmij, zostaw do ostudzenia na kratce, a następnie i pokrój na dowolne kształty.
No comments:
Post a Comment