Danie idealne przy okazji zagospodarowywania nieprzewidzianych resztek. Można spokojnie wykorzystać pozostałe po większych zakupach mięso, zamieszkujace szafki oliwę i zioła, i musztardę z lodówki. Uzyskamy smaczne, szybkie danie, a w przypadku mrożenia - opcję 'na wszelki wypadek'.
:)
Przepis znalazłam na stronie Today Food.
Składniki:
(na zamarynowanie 2 sporych piersi z kurczaka)
Wszystkie składniki marynaty wlej do miski i roztrzep dokładnie widelcem. Oczyść mięso z błonek i chrzastek i pokrój na paski (można zostawić w całości, ale mniejsze po prostu szybciej się usmaża). Włóż mięso do plastikowego worka, wlej marynatę i dokładnie zamknij, przyciskajac delikatnie, by usunać jak najwięcej powietrza. Połóż na talerzu, lub miseczce - to na wypadek wyciekania, i wstaw do zamrażarki.
Jeśli planujesz użyć mięso tego samego, lub następnego dnia nie ma potrzeby zamrażania - wystarczy lodówka na okres do 24 godzin.
Przed użyciem wystarczy rozmrozić mięso w lodówce i smażyć na nieprzywierajacej, lub grillowej patelni (około 10 minut), albo w piekarniku - okolice 15 minut w 180stC. My zjedliśmy z frytkami i prosta sałatka - ogorek, pomidor, czarne oliwki i vinaigrette (ocet i oliwa w proporcji 1:3, odrobina soli do smaku).
No comments:
Post a Comment