Smakuja wspaniale! I jestem to w stanie stwierdzić na podstawie bardzo małej próbki badanego materiału... Dzieci, własne i chwilowo nabyte, pochłonęły większość bez skarg, narzekań i mrugnięcia okiem...
:)
Składniki:
(mnie wyszło okolice 45 sztuk i myślę, że to w miarę rozsadna liczba)
- 250g miękkiego masła
- 3/4 szklanki cukru
- 1 jajko
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka sody
- 150g czekolady (gorzkiej, mlecznej) pokrojonej w kosteczkę lub czekoladowch groszków
- 1 szklanka dość grubo posiekanych orzechów, np. włoskich, laskowych - u mnie: 1/2 szklanki orzechów i 1/2 szklanki rodzynek
- Rozgrzej piekarnik do 200stC (180stC z termoobiegiem).
- Masło utrzyj z cukrem, dodaj jajko, wymieszaj. Dodaj makę, sodę, sól, dokładnie wymieszaj lub zmiksuj. Do masy dodaj orzechy i czekoladę.
- Z ciasta formuj małe kulki wielkości orzecha włoskiego i układać na blaszce zachowując odstępy. Albo po prostu nakładaj łyżeczka małe porcje.
- Piecz około 10 - 12 minut. Zostaw na kilka minut na blaszce, a następnie przkładaj na kratkę i zostaw do ostudzenia. Przechowuj w puszce.
No comments:
Post a Comment