Przepis, bardzo minimalnie zmieniony, ze strony Kwestia Smaku.
Składniki:
(bardzo spokojnie na 12 sporych sztuk; myślę, że w miarę potrzeby dałoby się wykroić 18 mniejszych)
2 średnie banany, bardzo dojrzałe
1/2 szklanki (125ml) oleju
1 szklanka (250ml) mleka
1 jajko
1-2 łyżki masła orzechowego
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
2 szklanki (320g) mąki
2/3 szklanki cukru (trzcinowego lub białego)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
1/2 łyżeczki cynamonu
na wierzch: 2-3 łyżki posiekanych orzechów, u mnie pekany
Rozgrzej piekarnik do 180stC. Przygotuj foremkę z 12 papiotkami.
Banany obierz i w sporej misce rozgnieć widelcem na papkę. Dodaj mleko, olej, jajko, wanilię i masło orzechowe i dobrze wymieszaj.
W osobnej misce wymieszaj mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę i cynamon.
Wsyp suche składniki do mokrych i szybko wymieszaj na w miarę gładkie ciasto, tylko do czasu, aż sucha mąka przestanie być widoczna - nie za długo!
Rozdziel do papilotek, do około 2/3 wysokości, i posyp orzechami. Piecz okolice 20 minut, lub do czasu, aż będą złotawe, dobrze wyrośnięte i sprężyste w dotyku. Wyjmij na kratkę do ostudzenia.
No comments:
Post a Comment