Totalny i kompletny przebój! Moje dzieci zajadały jak wściekłe, bez gadania i bijąc się o każdy ostatni plasterek... Nawet w parku, prosto z pudełka, albo na kanpkach z serem i indykiem.
Przepis z bloga The Kitchn.
Składniki:
(na mniej-więcej 2 słoiki o pojemności około 500ml; ale zależy, jak ciasno układamy warzywa; w razie otrzeby wszystko jest bardzo łatwo podwoić, czy potroić)
około 2/3 długiego ogórka, pokrojonego na cienkie plasterki
2 zabki czosnku, obrane i pokrojone na 2-3 grube plastry każdy
2-3 szczypty płatków chilli (mniej-więcej, zależy, jak ostre ktoś lubi)
zalewa
1 szklanka wody
1 szklanka octu (u mnie biały ocet destylowany; a w oryginale również jabłkowy albo ryżowy)
1 łyżka soli
1 łyżka cukru granulowanego
- Przygotuj słoik (-ki) i nakrętkę (-ki): umyj dokładnie gorąca wodą z płynem do mycia naczyń, a następnie przelej warzącą wodą i zostaw do ostudzenia i wyschnięcia, albo wytrzyj czystą ściereczką.
- Układaj warstwami plasterki ogórka, dorzucając od czasu do czasu czosnek i chilli.
- Przygotuj zalewę: zagotuj wszystkie składniki, zamieszaj do czasu, aż cukier i sól się rozpuszczą. Wrzątek wlej do słoika - powoli, bo lubi pryskać. Pamiętaj, aby zostawić około 1cm wolnej przesterzeni przy szyjce słoika.
- Zakręć dokładnie, zostaw do ostudzenia, a potem wstaw do lodówki. Pikielki są gotowe po około 48 godzinach. W lodówce powinny wytrzymać nawet do 2 miesięcy (życzenia! ;) ), trzeba tylko pamiętać, że nie są pasteryzowane.
No comments:
Post a Comment