Nasze wyszły z piekarnika bardzo rustykalne... Niemniej jednak zupełnie zjadliwe i nawet całkiem pyszne. Były obliczone raczej na zajęcie dziewczynek przez godzinkę, niż na pozowanie do ekskluzywnej sesji zdjęciowej...
:)
Przepis z bloga Izy.
Składniki:
(na około 30 sztuk)
2 szklanki mąki pszennej
2/3 szkl cukru pudru
2 łyżeczki cukru waniliowego
200 g masła
pół łyżeczki proszku do pieczenia
2 żółtka
opcjonalnie: 2 łyżki lodowatej wody
dodatkowo: lemon curd, lub dżem, np. morelowy, brzoskwiniowy
cukier puder do posypania ciasteczek
Z podanych składników zagnieć gładkie ciasto, owiń folią i włóż do lodówki na co najmniej godzinę, a najlepiej przygotuj je dzień wcześniej.
Rozgrzej piekarnik do 180stC. Przygotuj blaszki wyłożone papierem do pieczenia.
Ciasto rozwałkuj na grubość ok 3-4 mm, wycinaj foremką do ciastek w kształcie jajka. W połowie ciastek wycinaj dziurkę nakrętką od butelki.
Ciasteczka układaj na blaszkach i piecz 10-12 minut do lekkiego zrumienienia.
Ciasteczka z wyciętą dziurką oprósz cukrem pudrem, ciasteczka pełne posmaruj cienko lemon curd lub dżemem. Na połówki z dżemem nakładaj ciasteczka z dziurką.
Pycha! zawsze chcialam takie zrobic
ReplyDeleteporywam kilka bo zjadłabym sobie takie ciasteczko
ReplyDelete