Inspiracja z ksiażeczki 'Coffee. 100 everyday recipes'.
Składniki:
(na 12 sztuk)
- 85g ciemnej czekolady, połamanej na kawałki, lub czekoladowych kropelek
- 150g maki z proszkiem do pieczenia (self-raising)
- 1 łyżka kakao
- 1 1/2 łyżki kawy rozpuszczalnej w proszku - u mnie: kawa Inka
- 2 jajka, roztrzepane w miseczce
- 55g miękkiego masła
- 3 łyżki mleka
- 115g miękkiego jasno-brazowego cukru
- 24 czereśnie, świeże, badź z puszki lub kompotu
- Rozgrzej piekarnik do 180stC. Przygotuj blaszkę na muffinki z 12 papilotkami.
- Czekoladę wrzuć do miski i zostaw do stopienia nad garnkiem z wrzaca woda - dno miski nie może dotykać powierzchni wody! Zostaw do przestudzenia.
- Przesiej make z kakao do sporej miski, a następnie dodaj kawę, jajka, mleko, masło i cukier. Ubijaj mikserem, aż do uzyskania gładkiej, kremowej masy - około 2-3 minut. Delikatnie wmieszaj stopiona czekoladę.
- Rozdziel ciasto pomiędzy przygotowane papilotki. Na wierzch każdego wciśnij po dwie czereśnie. Piecz przez 20-25 minut, aż będa ładnie wyrośnięte i sprężyste przy dotyku. Przełóż na kratkę i zostaw do ostudzenia. Przed jedzeniem posyp cukrem pudrem.
No comments:
Post a Comment