Zaskakujaco latwe do zrobienia. Zdecydowanie pyszne. A na dodatek - zachowuje w miare zjadliwy stan przez nawet 2-3 dni! To ostatnie wiem dlatego, ze zostalam sam na sam z niewielkim ostatkiem, ktory byl calkiem w porzadku po, bodaj, trzech dniach...
Składniki:
(blaszka 20/30cm jest idealna, daje okolice 15 porcji)
- 250 g tłustego niezmielonego twarogu
- 5 łyżek oleju
- 120 g cukru
- 8 łyżek mleka
- 1 jajko
- 400 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 300-350g borowek
kruszonka
- 120 g miękkiego masła
- 1/2 szklanki brązowego cukru
- 50g płatków migdałowych
- 1 szklanka mąki
- 1 łyżeczka ekstraktu migdałowego
- Składniki kruszonki szybko zagnieść, migdałów nie mielić, pokruszą się w czasie zagniatania ciasta.
- Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Dokładnie wymieszać pokruszony twaróg, olej, cukier, wanilię, mleko i jajka. Dodać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Zagnieść ciasto. Spód formy wyłożyć papierem do pieczenia, boki wysmarować masłem i wylepić spód ciastem.
- Borowki ułożyć je na cieście i posypać kruszonką i wstawic do gorącego piekarnika na 50-60 minut, do zezłocenia wierzchu i spodu.
No comments:
Post a Comment