Daniel ma 6 lat...
Oficjalnie od 2 września...
Kiedy to minęło? Nie wiem....
:)
Świętowaliśmy stylowo - najpierw lody, a następnego dnia bardzo średnio lokalne centrum sportowe zapewniło 100% rozrywki w postaci dmuchanego zamku do poskakania i stolików do nakarmienia (lekkiego podkarmienia tak naprawdę, bo czasowo kiepsko - tylko 30 minut) kolegów i koleżanek z klasy i okolic.
Ufff... Do następnego roku!
(Na końcu: a tak wygląda pakowanie przed przyjęciem...)
No comments:
Post a Comment