Nie tyle nawet przepis, co może pomysł. I okazja pochwalenia się zawartością jednej z Oddbox'owych dostaw - przepięknymi, kolorowymi, właśnie tęczowymi marchewkami. Białe, żółte, czerwone i fioletowe pyszniły się na dnie kartonowego pudełka, na tle zielonej kapusty i sałaty.
A potem, pokrojone na kawałki i w towarzystwie słodkich ziemniaków, otoczone oliwą, solą, pieprzem i szczyptą igiełek rozmarynu, dostarczyły, oprócz wzrokowych, także i wrażeń smakowych...
:)
super kolorki
ReplyDelete