Kilka osób w komentarzach pod oryginalnym wpisem prezentowało różne problemy, albo modyfikacje do przepisu.
Ktoś ubijał masę za długo i skończył z czekoladowym masłem - kwestia doświadczenia.
Ktoś stwierdził, że całość jest za słodka - kwestia smaku...
Inna osoba doradza schłodzenie przed użyciem miski i rączek misera w zamrażarce - kwestia czasu.
I wreszcie: wiele osób stwierdza, że należałoby najpierw ubić śmietankę, a dopiero potem dodawać resztę składników.
Ja oczywiście nie doczytałam wszystkiego, bo się spieszyłam. Koniec końców pylnęłam wszystko do miski i zmiksowałam. Krem okazał się pyszny, szybki i łatwy do obróbki. Był idealny do ozdabiania rękawem cukierniczym i na tyle stabilny, że wytrzymał ze dwie godziny poza lodówką. Zdecydowanie zostaje z nami na przyszłość.
:)
Przepis ze strony Betty Crocker.
Składniki:
(na spokojne i bogate ozdobienie 10 cupcakes; podejrzewam, że udałoby się wykroić 12-15 troszkę skromniejszych)
szklanka = 250ml
300ml zimnej śmietanki do ubijania, 36%
1 szklanka (lekko czubata) cukru pudru
1/4 szklanki kakao
1/2 łyżeczki wanilii
Wlej śmietankę do sporej miski. Przesiej cukier i kakao, dolej wanilię. Miksuj na średnich obrotach, aż do osiągnięcia pożądanej konsystencji.
Dekoruj zimne blaty tortowe, ciasta, albo babeczki.
No comments:
Post a Comment