
 
Nie mam pojecia gdzie i kiedy wyczytalam, ze prawdziwe minestrone powinno zawierac 7 roznych warzyw. Skad taki pomysl? Taka dokladnie liczba? (Ok, to akurat malo zagadkowe - '7' zawsze bylo uznawane za magiczne, wiec dlaczego nie dodac odrobiny magii prostej zupinie? :):):)) Ale, ale, do tematu! Generalnie, metoda prob i bledow (smakowo - zapachowych) doszlam do wniosku, ze owo magiczne 7 rzeczywiscie dziala bardzo dobrze! Jak mawia moja kolezanka: jesli gotuje sie cos, na czym nam bardzo zalezy i wkladamy w to za wiele serca, to to sie nie uda! Kiedy chcialam 'przedobrzyc' i wrzucalam cala, wielka game warzyw, moje minestrone bylo... hm... takie sobie. Ot, jadalne. A kiedy daje: (1) cebule, (2)marchewke, (3) ziemniaka (zamiennie z selerem naciowym), (4) groszek mrozony, (5) kapuste, (6) pomidory z puszki, oraz (7) czerwona papryke (zamiennie z mala puszka jakiejs fasolki np. pinto, lub canellini), to to jest TO! :)  (Zakladajac, ze okazjonalny czosnek (lub nie) i bazylia (lub nie) sa przyprawami.) Wynikiem jest bardzo gesta i baaaardzo kolorowa zupa. I z takowa minestrone zawsze mnie sie kojarzy.
I teraz: Nigella Lawson, bedac Nigella Lawson :)  wybila mnie calkowicie z rytmu! Bo w swojej 'Kuchni' zaproponowala:
Skladniki:
 (4 porcje; w nawiasach podaje moje bardzo male zmiany)
- 
2 lyzki (30ml) oliwy 
- 
1 por, oczyszczony, przepolowiony wzdluz i pokrojony na cienkie plasterki 
- 
1 cukinia, przekrojona wzdluz na cwiartki i posiekana 
- 
okolo 225g bialej lub wloskiej kapusty, posiakanej (u mnie - wloska) 
- 
100g fasolki szparagowej, kazda pokrojona na 4-5 kawalkow 
- 
1 litr wywaru warzywnego, z kostki 
- 
100g makaronu zupowego, np. ditalini 
- 
15ml (1 lyzka) bialego, wytrawnego wina - opcjonalnie 
- 
sol i pieprz do smaku 
- 
starty Parmezan - do podania - 
 
 - 
- 
Rozgrzej oliwe w duzym garnku, dodaj pora i cukinie i smaz na malym ogniu okolo 5min, mieszajac drewniana lyzka od czasu do czasu. - 
Dodaj kapuste i fasolke i zostaw na kolejnych 5min, mieszajac czasami. - 
Wlej wywar i wrzuc (jesli masz) skorki z Parmezanu (nawiasem mowiac to jest swietny patent - te niby niepotrzebne resztki nadaja zupie znakomity smak!). Zagotuj, zmniejsz ogien, przykryj garnek i zostaw na 20min. Potem wylow skorki :) - 
Odkryj garnek i znowu zagotuj, wrzuc makaron i gotuj okolo 10min, lub wedlug opisu na opakowaniu. (Tu zmiana - mam kuchenke elektryczna, z plyta, ktora bardzo powoli stygnie, wiec zupe wzbogacona makaronem, lub ryzem, zagotowuje, wrzucam co akurat mam, przykrywam i zostawiam na goracej plycie. I ten pomysl zawsze dziala). - 
Kiedy makaron jest ugotowany wlej biale wino (Federico Fellini zwykl byl chlupac whiskey do swojego minestrone - i jak widac na zle mu to nie wyszlo!:):):)), pogotuj zupe jeszcze kilka sekund, a potem zdejmij z ognia i zostaw do ostudzenia przez co najmniej 10min, a najwiecej 40min :). Minestrone, posypane Parmezanem, powinno byc przy jedzeniu raczej mocno cieplawe, niz parzaco gorace.  - 
 
 - 
PS. Tylko moja mala uwaga: gotowane w ten sposob warzywa, kropka w kropke wedlug wskazan z ksiazki, sa niestety dosc miekkie. Sama zupa jest pyszna, ale jesli ktos, jak ja, woli warzywa lekko 'al dente' musi nieco zmodernizowac sposob gotowania. Np. wrzucic kapuste pod sam koniec, razem z makaronem. - 
 
 - 
Oszczedzamy czas: - 
Te zupe mozna zrobic 1-2 dni do przodu. Przelej zupe do nie-metalowego pojemnika do ostudzenia, potem przykryj i wstaw do lodowki. Odgrzej delikatnie w garnku, mieszajac od czasu do czasu, az zupa bedzie bardzo goraca, a potem ostudz przed podaniem. - 
Mrozenie: - 
Ostudzona zupa moze byc zamrozona w szczelnym pojemniku - do 3 miesiecy. Wystarczy rozmrozic ja przez noc w lodowce i odgrzac, jak opisane powyzej.    
 
 
 
No comments:
Post a Comment